Kiedy czas płynie, a włosy nie świeże – ratunek w stylowych fryzurach
Wstajesz spóźniona, a w planach ważne spotkanie albo po prostu nie chcesz spędzać poranka pod prysznicem. Twoje włosy wyglądają tak, jakby ktoś przetarł nimi podłogę, ale nie masz ani minuty na mycie i suszenie. Brzmi znajomo? Nie panikuj – istnieje cały arsenał fryzur, które ukryją brak świeżości, a przy tym wyglądają celowo i modnie. Kluczem są odpowiednie techniki i odrobina kosmetycznej magii.
Wszyscy wiemy, że drugiego dnia włosy często mają więcej objętości, ale jednocześnie tracą blask. Zamiast przeklinać ten stan, warto go wykorzystać. Kilka prostych trików spowoduje, że wyjdziesz z domu z fryzurą, która nie tylko maskuje problem, ale wręcz wygląda lepiej niż po umyciu. Potrzebujesz tylko szczotki, gumek, odrobiny suchego szamponu i odważnego podejścia do eksperymentów.
5 fryzur ratunkowych – od biurowej elegancji do casualowego luzu
1. Kok klasyczny z nieładu
Drugiego dnia włosy mają naturalną teksturę, która świetnie trzyma upięcia. Rozdziel włosy przedziałkiem, spryskaj korzenie suchym szamponem dla objętości, a następnie zaczesuj je do tyłu w niski kok. Pozwól, aby kilka delikatnych kosmyków wymykało się spod kontroli – to doda fryzurze naturalności. Spryskaj lakierem, ale nie przesadzaj, żeby nie wyglądało to zbyt sztywno. Efekt? Wyglądasz, jakbyś właśnie wyszła od fryzjera, a nie jak osoba, która przegrała walkę z budzikiem.
2. Bokserki z efektem umyślnie niedbałych
To stylizacja dla tych, którzy wolą bardziej sportowy vibe. Podziel włosy na dwie sekcje, zwiąż je nisko z tyłu głowy i delikatnie wyciągnij gumkę w dół, tworząc luźne pętelki. Następnie przełóż każdy kucyk przez powstałą przestrzeń nad gumką. Rozczesz końcówki palcami i spryskaj teksturizing sprayem. Włosy wyglądają na celowo potargane, a ty zyskujesz dodatkowe pół godziny snu.
3. Elegancki warkocz odwrócony
Ta fryzura działa szczególnie dobrze na lekko przetłuszczających się włosach, bo właśnie wtedy pasma lepiej się ze sobą łączą. Zacznij od zebrania włosów w niski kucyk, ale ostatni raz przeciągnij je tylko do połowy, tworząc półkoka. Następnie z pozostałych włosów zapleć luźny warkocz, stopniowo dodając do niego kolejne pasma. Rozpulluj delikatnie poszczególne części warkocza, aby nadać mu objętości. Efekt jest wystarczająco szykowny nawet na oficjalne okazje.
Produkty, które ratują sytuację – nie tylko suchy szampon
Każda stylizacja na drugi dzień zaczyna się od odświeżenia korzeni. Ale suchy szampon to nie jedyny sprzymierzeniec w tej walce. Warto mieć pod ręką:
– Texturizing spray – dodaje włosom chropowatości, dzięki czemu lepiej trzymają upięcia
– Mineralny proszek – wcierany w korzenie działa podobnie do suchego szamponu, ale dodatkowo matuje
– Niewidzialne gumki – pozwalają tworzyć upięcia, które nie wyglądają jak zapychacze
– Lakier w piance – daje objętość, ale nie skleja włosów jak tradycyjny lakier
Warto też pamiętać, że niektóre produkty lepiej działają na określone typy włosów. Na cienkie, przetłuszczające się włosy sprawdzi się pudrowy produkt, podczas gdy grube i suche będą wdzięczne za odżywkę w sprayu, która tuszuje brak świeżości, jednocześnie nawilżając.
Jak oszukać wrażenie przetłuszczonych włosów – triki, które działają
Nie zawsze trzeba ukrywać całe włosy pod upięciem. Czasem wystarczy kilka ruchów, aby odświeżyć fryzurę. Spróbuj spryskać korzenie odrobiną wody z solą morską – to pobudzi teksturę i sprawi, że włosy będą wyglądać na celowo potraktowane stylizacyjnym produktem. Inny sposób to przedziałek w nietypowym miejscu – przesunięcie go choćby o centymetr potrafi całkowicie zmienić wygląd fryzury.
Jeśli masz trochę więcej czasu, rozgrzej prostownicę i zrób kilka fal w dolnych partiach włosów. Ciepło wypali nadmiar sebum, a fale odwrócą uwagę od przetłuszczających się korzeni. Ważne, aby nie dotykać samych nasad – skup się na długości i końcówkach.
Ostatnia deska ratunku? Kapelusz. Ale nie byle jaki – szerokie rondo lub stylowy beret potrafią wyglądać bardziej jak modowy wybór niż próba ukrycia fryzury. Dodaj przy tym mocniejsze makijaż i nikt nie zauważy, że włosy nie są pierwszej świeżości.
Pamiętaj, że nawet najbardziej perfekcyjna fryzura nie da ci tyle pewności siebie, co świadomość, że potrafisz wybrnąć z każdej kosmetycznej opresji. W końcu prawdziwy styl polega też na tym, aby wiedzieć, kiedy można oszukać – i robić to z klasą.